„Nie mamy już żadnego marginesu błędu” – takimi słowami menadżer klubu Piotr Anchim podsumowuje nadchodzące mecze Lotto Superligi. Drużyna SBR Dojlid Białystok rozpoczyna walkę na śmierć i życie. Naszym najbliższym rywalem będzie Villa Verde Olesno, zajmująca aktualnie przedostatnie miejsce w tabeli. Rywale podejmą nas na swojej hali już w najbliższy piątek o godzinie 18:00.
Można zaryzykować stwierdzenie, że Olesno pogodziło się już ze spadkiem z ligi, chociaż czyni to z nich łatwego przeciwnika. W poprzednim spotkaniu Dojlidy uległy Villi Verde 0:3, ale był to mecz pełen rozczarowań. Japończyk Kentaro Miuchi przegrał swój superligowy debiut z młodym Danielem Lisem, Tomek Lewandowski uległ w pięciosetowym pojedynku hindusowi FIdelowi Suravajjula, a Patryk Zatówka nie sprostał Arturowi Białkowi. Tym razem składy obu drużyn będą jednak zupełnie inne. W Dojlidach japońskiego defensora zastąpi chińczyk Li Yongyin, a zespół rywali nie będzie miał już wsparcia hindusa, za którego grać będzie czech Radek Mrkvicka.
„Nie możemy się tym razem pomylić, z Olesna wyjedziemy albo z trzema punktami albo ze świadomością gwarancji spadku z ligi. Na papierze wyglądamy tym razem zdecydowanie lepiej, ale w sporcie nie można mówić o rzeczach pewnych. Nasza drużyna ma świadomość powagi sytuacji i robi wszystko, żeby w piątek pokazać się z jak najlepszej strony.” – komentuje menadżer klubu, Piotr Anchim.
Mecz z Villą Verde Olesno obejrzeć można będzie na oficjalnym kanale Lotto Superligi, link do transmisji udostępnimy także na naszym Facebooku. Życzymy drużynie powodzenia!
📅 SBR Dojlidy Białystok vs Villa Verde Olesno – 10.02.2023, 18:00