Bardzo dobrze mijający weekend wspominać będzie Alan Kulczycki z Dojlid Białystok. Młody zawodnik klubu z Podlasia zwyciężył w Grand Prix Juniorów w Luboniu. W finale pokonał 4:1 Szymona Kolasę.
– Od piątku do niedzieli w Luboniu koło Poznania odbywał się trzeci turniej Grand Prix Juniorów w tenisie stołowym. Silną reprezentację wystawiły do rywalizacji Dojlidy Białystok. W zawodach wzięło udział, aż dziewięcioro zawodniczek i zawodników. Pierwsze miejsce, co jest sporym sukcesem, zajął Alan Kulczycki, który w finale pokonał 4:1 Szymona Kolasę. Alan jest pierwszorocznym juniorem, a rywalizował z tenisistami nawet o cztery lata starszymi. Nie pamiętam, żeby tak młody gracz był w stanie wygrać ogólnopolski turniej, w którym rywalizowała cała czołówka w tej kategorii wiekowej. Zadziwia swoim spokojem i pewnością siebie jak na swój wiek. Zupełnie się nie stresuje, co wyróżnia go nawet na tle dużo bardziej doświadczonych przeciwników – mówi Piotr Anchim, menadżer Dojlid.
– Ponadto w najlepszej trzydziestce dwójce znalazł się Michał Wandachowicz, który fajnie grał w sobotę i w grupie ograł między innymi rozstawionego z numerem jeden Jakuba Kwapisia z Ostródy. Fajnie zaprezentował się również Piotr Michalski. Spośród występujących w Dojlidach dziewczyn w trzydziestce dwójce była Michalina Górska, która zagrała nieco słabsze zawody, ale ostatecznie zakończyła je na miejscach 17-24. Prócz niej w turnieju finałowym zaprezentowały się jeszcze Zuzanna Borek, Julia Skwarek i Karolina Hołda. Pechowo odpadły Borek i Hołda, które nie awansowały z grup z powodu niekorzystnego bilansu setów – dodaje Anchim.