You are currently viewing DOJLIDY WYGRYWAJĄ WYJAZDOWY MECZ W RZESZOWIE

DOJLIDY WYGRYWAJĄ WYJAZDOWY MECZ W RZESZOWIE

W minioną niedzielę Dojlidy zwyciężyły swój pierwszy, wyjazdowy mecz z zespołem Fibrain  KU AZS Politechnika Rzeszów. Nasza drużyna wróciła do Białegostoku z kompletem punktów – Rzeszowianie nie wygrali żadnego pojedynku. 

„Trzy punkty z pewnością cieszą, ale nie oszukujmy się: Rzeszów nie jest w tym sezonie mocną drużyną. Grają trzema juniorami, są jednym z głównych kandydatów do spadku. Jeżeli chodzi o występ naszych zawodników, to nie było wcale tak fantastycznie. Największe problemy miał Tomek Lewandowski, który zmierzył się ze swoim podopiecznym – Miłoszem Sawczakiem. Pierwsze dwa sety wygrał bardzo gładko, do 3 i do 5, ale potem zaczęły się problemy. W trzecim secie zbytnio się rozluźnił i przegrał 9:11. W czwartym z kolei widać było, że pojawił się u Tomka stres. Nie dziwię mu się: grał przed publicznością, która dobrze go zna, z zawodnikiem, którego na co dzień szkoli. Powtarzałem mu, żeby nie myślał o wyniku i nie przejmował się rezultatem, a cieszył grą. Na szczęście udało mu się wygrać piątego seta 11:8, chociaż bardzo się męczył. Sun Shiyu także nie zagrał swojego najlepszego tenisa, chociaż nie było źle. Stracił tylko seta, ale i tak było to w mojej ocenie o jednego za dużo. Zdecydowanie najlepiej zagrał Kamil Zdzienicki, który pewnie pokonał Szymona Kolasę 3:0. Szymon jest młodym, perspektywicznym zawodnikiem – poprzedni sezon zakończył jako najlepszy junior w kraju, występował na mistrzostwach Europy i mistrzostwach świata juniorów. Kamil zagrał pewnie, miał dobre założenia taktyczne i wyłączył Szymona z gry. Koniec końców wracamy z kompletem punktów i trzeba się z tego cieszyć.” – komentuje menadżer klubu, Piotr Anchim

Zawodnicy Dojlid mają teraz cały miesiąc na trening i odpoczynek. Październik będzie wyjątkowo intensywny, ale dzięki temu ciekawy dla kibiców. Do drużyny dołączy Daniel Górak, który przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych. Zagramy aż sześć meczy w ramach Lotto Superligi – trzy u siebie, trzy na wyjeździe. To będzie prawdziwy sprawdzian wytrzymałości fizycznej i psychicznej dla reprezentantów Białegostoku. 

Dojlidy Białystok – Fibrain KU AZS Politechnika Rzeszów 3:0
Syn Shiyu – Patryk Dziuba 3:1 (11:6, 10:12, 11:5, 11:8)
Tomasz Lewandowski – Miłosz Sawczak 3:2 (11:3, 11:5, 9:11, 8:11, 8:11)
Kamil Zdzienicki – Szymon Kolasa 3:0 (11:7, 15:13, 11:3)