Zakończą rundę w Grudziądzu

W piątek tenisiści stołowi Dojlid Białystok zakończą pierwszą rundę Lotto Superligi w sezonie 2020/2021. Nasza drużyna zmierzy się na wyjeździe z Olimpią-Unią Grudziądz (godz. 18).
Ostatni mecz białostoczanie rozegrali nieco ponad miesiąc temu. Wówczas Dojlidy dość niespodziewanie przegrały 1:3 we własnej hali z AZS AWFiS Balta Gdańsk. Była to dopiero druga porażka Podlasian, którzy przerwę w rozgrywkach spędzili na trzecim miejscu.
- Jestem bardzo zadowolony z postawy chłopaków w pierwszej części sezonu. Odnieśliśmy wiele przekonujących zwycięstw, również z kilkoma faworytami, jak Bogorią czy Jarosławem. Atmosfera w zespole jest świetna, a nasze cele nie zmieniają się. Chcemy walczyć o mistrzostwo Polski - zapewnia menadżer Dojlid, Piotr Anchim.
Kolejny krok w tym kierunku Dojlidy chcą postawić w Grudziądzu. Zagrają tam osłabione jednak brakiem Chińczyka Yongyin Li, który wrócił do ojczyzny. Zatem po raz pierwszy w tym sezonie szansę występu otrzyma junior Piotr Michalski.
- Bez wątpienia brak Lio jest pewnym problemem, aczkolwiek wciąż mamy spore szansę na zwycięstwo za trzy punkty. Wierzę, że chłopaki pokażą najlepsze oblicze i będziemy cieszyć się z kolejnego zwycięstwa - mówi Anchim.
Olimpia-Unia Grudziądz z dorobkiem zaledwie 6. punktów zajmuje dopiero 11. miejsce w tabeli Lotto Superligi. Na papierze więc zdecydowanym faworytem są Dojlidy, ale obecne rozgrywki przyniosły już kilka zaskakujących niespodzianek i nasi tenisiści muszą o tym pamiętać. W białostockim zespole widać dużą mobilizację, bowiem ewentualne zwycięstwo pozwoli umocnić się w pierwszej trójce ligowej tabeli.
Fot. Robert Kruk