Zmiana gospodarza w meczu z Dekorglassem
Dojlidy Białystok rozegrają w weekend dwa wyjazdowe mecze w Lotto Superlidze - w Bydgoszczy z Zooleszcz Gwiazdą (piątek) i w Działdowie z Dekorglassem (niedziela).
- Ważna informacja dla kibiców jest taka, że dojdzie do zmiany spotkania z Dekorglassem, które miało odbyć się w naszej hali. Ze względów logistycznych porozumieliśmy się z naszym przeciwnikiem i zagramy w Działdowie, do którego jest znacznie bliżej z Bydgoszczy niż do Białegostoku. Oczywiście, nasi kibice nic nie stracą, bo w rundzie rewanżowej zagramy u nas - tłumaczy menadżer naszego klubu Piotr Anchim.
Z naszych weekendowych rywali znacznie wyżej notowana jest Dekorglass, co nie oznacza, że można lekceważyć Gwiazdę.
- Zespół z Bydgoszczy stoczył w środę zacięty bój w Jarosławiu z Kolping Fracem. Prowadził 2:1, przegrywając ostatecznie 2:3. Opór, jaki postawił mistrzowi Polski świadczy o tym, że w piątek czeka nas ciężki mecz i na taki właśnie się nastawiamy - mówi Piotr Anchim.
W Jarosławiu po punkcie zdobyli dla klubu z Bydgoszczy Rosjanin Wiaczesław Burow i Koreańczyk Soo Kang Dong. Grał też Mateusz Ufnal. Prawdopodobnie Gwiazda w podobnym składzie przystąpi do meczu z nami.
W drużynie z Działdowa możemy się spodziewać następującego zestawienia: Chun Ting Wong (Hongkong), Yang Wan (Słowacja) i Polak Paweł Fertikowski.
Dojlidy w obu spotkaniach wystąpi w żelażnym składzie: Wandżi, Yongyin Li i Przemysław Walaszek.
- Wandżi narzekał ostatnio na kontuzję pleców, ale trenuje i robi wszystko, by być w jak najlepszej dyspozycji. Czekają nas dwa trudne spotkania, ale liczymy, że w obu wywalczymy zdobycz punktową - kończy Piotr Anchim.
Trzymamy kciuki i czekamy na dobre wieści z Bydgoszczy i Działdowa.