Po dwóch porażkach przed własną publicznością z z jednymi z najsilniejszych zespołów Lotto Superligi, Dojlidy wróciły na właściwe tory. Nasz zespół pokonał dzisiaj na wyjeździe Akademię Zamojską Trefl Zamość nie tracąc w meczu żadnego punktu!
Już od początku spotkania wszystko układało się po naszej myśli. W meczu otwarcia Damian Węderlich wygrał niespodziewanie z liderem zespołu gospodarzy, Koreańczykiem Jangwon Kimem. Do rozstrzygnięcia pojedynku zawodnicy potrzebowali pięciu setów, a w ostatnim z nich Damian wygrał 6:4. Jeszcze bardziej nerwowy był debiut Portugalczyka Joao Monteiro, który zmierzył się z Piotrem Chodorskim. Tenisista Akademii udowodnił już wielokrotnie, że potrafi wygrywać w zawodnikami z bardzo wysokim rankingiem – tym razem także niewiele mu zabrakło. Joao Monteiro obronił w czwartym secie piłkę meczową i po grze na przewagi doprowadził do remisu. W decydującym secie wygrał 6:3, dając Dojlidom dwupunktowe prowadzenie. Dzieło dokończył Asuka Machi, który bez większych problemów uporał się z byłym zawodnikiem naszego klubu, Tomkiem Lewandowskim.
„Wygrywamy za trzy punkty z Zamościem, ale trzeba przyznać – było nerwowo. Damian sprawił niemałe zaskoczenie, zagrał świetny mecz i ograł naprawdę dobrego zawodnika. Joao Monteiro był wyraźnie zestresowany, w pierwszym secie ciężko było mu odnaleźć swoją grę. Przy wyniku 1:2 obronił meczówkę, a jego przeciwnik zepsuł potem serwis – mieliśmy sporo szczęścia. O pojedynek Asuki byłem akurat spokojny – wiedziałem, że jest od Tomka znacznie lepszy i nie powinien się pomylić.
Po czterech meczach mamy sześć punktów i plasujemy się w środku stawki. Biorąc pod uwagę drużyny z jakimi graliśmy, jestem zadowolony z tego wyniku. Teraz czeka nas miesiąc przerwy, który wykorzystamy na przygotowania” – komentuje menadżer klubu, Piotr Anchim.
Kolejny mecz Dojlidy zagrają pod koniec października – podejmiemy na swojej sali Global Pharmę Orlicz Suchedniów. Gratulujemy całej drużynie świetnego meczu i do zobaczenia za miesiąc!
Akademia Zamojska Trefl Zamość – SBR Dojlidy Białystok 0:3
Jangwon Kim – Damian Węderlich 2:3 (3:11 | 7:11 | 12:10 | 13:11 | 4:6)
Piotr Chodorski – Joao Monteiro 2:3 (11:6 | 4:11 | 12:10 | 10:12 | 3:6)
Tomasz Lewandowski – Asuka Machi 0:3 (6:11 | 3:11 | 11:13)