Po zwycięstwie z Politechniką Rzeszów, białostoczanie musieli uznać wyższość Olimpii-Unii Grudziądz. Zawodnicy Dojlid Białystok mieli wiele szans na rozstrzygnięcie meczu na swoją korzyść, ale ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali gospodarze, których do zwycięstwa poprowadził Wasilij Lakijew.
Rosjanin wygrał oba swoje mecze, czym utrzymał grudziądzan w grze i doprowadził do piątego pojedynku, w którym młody duet w osobach Jana Zandeckiego oraz Marco Golli, odprawił o wiele bardziej doświadczoną parę – Zatówka-Zdzienicki.
– Szkoda tego meczu, bo mieliśmy swoje szanse. Prowadziliśmy 2:1, a w czwartym meczu bardzo dobrze na początku wyglądał Aleksnader Khanin. Pierwszego seta wygrał zdecydowanie, bo oddał przeciwnikowi tylko dwa punkty. Obawiałem się dalszej części tego pojedynku, bo często po tak wyraźnej przewadze w jednym secie przychodzi rozprężenie. Niestety tak też było w tym wypadku. To się sprawdziło i nasz zawodnik nie był już w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Dla Lakijewa było to już czwarte zwycięstwo w sezonie. Po nich przy stole pojawiły się pary deblowe. Pierwszy set znów był na naszą korzyść. Kamil i Patryk bardzo dobrze zaczęli też drugiego seta, bo prowadzili już 4:0, później jednak stanęli. Mało ryzykowali, byli zbyt pasywni. Obaj wiedzą o co chodzi w deblu i kluczowych jego elementach. Moim zdaniem zabrakło przede wszystkim agresywności – tłumaczy Piotr Anchim, menadżer Dojlid Białystok.
Ostatecznie po pierwszym weekendzie zmagań w Lotto Superlidze białostoczanie mają na koncie cztery punkty.
– Oczywiście, że jest to dla nas dobry weekend. To tak jakbyśmy dwa mecze wygrali po 3:2. W tak okrojonym składzie zdobycie tych punktów musimy traktować jako sukces. Przed nami kolejne starcia. W piątek gramy z Lęborkiem, a w niedzielę z beniaminkiem z Suchedniowa. Chcemy jeszcze w tych meczach zapunktować, a następnie będziemy czekać na posiłki – dodał Piotr Anchim.
Najbliższe spotkanie zawodnicy Dojlid rozegrają w piątek 10 września z Pogonią Lębork. Mecz w hali sportowej Zespołu Szkół Rolniczych w Białymstoku rozpocznie się o godzinie 18:00.
ASTS Olimpia-Unia Grudziądz 3:2 Dojlidy Białystok
Wasilij Lakijew – Kamil Zdzienicki 3:0 (11:4, 11:1, 11:7)
Jan Zandecki – Aleksander Khanin 0:3 (7:11, 4:11, 11:13)
Marco Golla – Patryk Zatówka 0:3 (11:13, 3:11, 9:11)
Wasilij Lakijew – Aleksander Khanin 2:1 (2:11, 11:8, 11:6)
Jan Zandecki/Marco Golla – Patryk Zatówka/Kamil Zdzienicki 2:1 (9:11, 11:6, 11:3)