Lio był ważnym punktem zespołu w rundzie zasadniczej trwających rozgrywek. Wystąpił w trzynastu pojedynkach, w których odniósł aż dziesięć zwycięstw i poniósł trzy porażki. W obawie przed zakażeniem koronawirusem 22-latek wrócił do swojej ojczyzny tuż przed rozpoczęciem zmagań w rundzie play-off.

 

– Brak Lio był bardzo widoczny. Z nim w składzie zapewne byliśmy na podium, a może pokusili się o finał i złoty medal – uważa menadżer Dojlid, Piotr Anchim. – Lio to bardzo wrażliwy chłopak. Będąc w Białymstoku widziałem jak przeżywa sytuację związaną z pandemią. Pod koniec rundy myślami był już w domu. W końcu otrzymał pozwolenie na powrót do Chin. Chcieliśmy, aby przyleciał do Polski na play-off, ale nie wszystko zależało od nas.

 

Nowy kontrakt Yongyin Li z Dojlidami Białystok obowiązywać będzie do końca przyszłego sezonu.

 

Wcześniej kontrakty z naszym klubem podpisali Patryk Zatówka, Aleksander Khanin i Wang Zeng Yi. W najbliższych dniach klub ogłosi transfer nowego tenisisty.

 

Fot. Robert Kruk